poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Holandia - lot nad chmurami

Po dwóch latach od mojej poprzedniej wizyty, w tym roku w m-cu kwietniu udałem się ponownie do Holandii. Chciałem przedstawić głównie  przy pomocy zdjęć, gdzie byłem, co widziałem ciekawego i jak to wszystko się prezentuje.
Na początku  kilka zdań wstępu. Miejsca, które odwiedziłem to: Amsterdam, Zwolle (jarmark targowy), Haga (Pałac Królowej), ponadto widziałem Corso Kwiatowe (16.04.2011r.), byłem w cudownym Parku Kwiatów "Keukenhof", oraz na odrestaurowanym statku "Batavia" z 1628r. O tym i o innych sprawach będę pisał na swoim blogu w odsłonach, będzie ich kilkanaście, a może nawet więcej.
To co wywołało u mnie podziw, to nowości w odprawie pasażerów na lotniskach. Nawet na Okęciu, mając tylko rezerwację, pasażer sam drukuje sobie bilet podróży, z którym idzie w raz z bagażem do stanowiska odprawiania pasażerów. Największy jednak podziw miałem dla systemu odprawiania pasażerów w KLM, przy odlocie z Amsterdamu do Warszawy. Znając numer rezerwacji, pasażer drukuje sobie bilet podróży i samodzielnie odprawia swój bagaż w specjalnym urządzeniu, był to dla mnie kompletny szok. Osobom mnie zaradnym, pomocą służyła obsługa.
Ale najpierw start z Okęcia i bujanie w obłokach, co przedstawia kilka poniższych zdjęć. Po minięciu pułapu chmur, nad nami słońce, w dole chmury.






Patrząc się na chmury z góry, widok przypominający wzburzone fale morza. W następnym odcinku 
 przedstawię podchodzenie do lądowania w Amsterdamie.

Interesuje Cię własne zdrowie ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz