Spacerując w dniu 21 czerwca br. po poligonie (?) obserwowałem bacznie otaczającą mnie przyrodę, niektóre obrazy wydały mi się interesujące i postanowiłem je utrwalić. Do dyspozycji miałem aparat Fuji FINEPIX S200 EXR, o którym pisałem już wcześniej. Co z tego wyszło ....... proszę zobaczyć, chciałem sprawdzić możliwości tego aparatu. Podtrzymuję swoją pozytywną opinię o tym aparacie, a więc po kolei. Do fotografowania scen przyrody, makro i super makro wydaje mi się jest idealnym, to moja skromna opinia jako fotoamatora i tyle w tej materii.
Udało mi się uchwycić muchę na liściu, jest to trudna sprawa, ale jednak ......, na dębowym liściu udało mi się "upolować" swoją ofiarę.
No cóż, mucha uciekła i klops .......................
Żółty kwiatuszek, widoczne kwiatowe pręciki.
Miniaturowy, leśny motyl, uchwycony na liściu trawy.
Żółty kwiatuszek, jeszcze nie rozwinięty należycie, z owadem na powierzchni płatków.
Rumianki (?) poligonowe, z widocznym owadem, przytrzymywane w dłoni z uwagi na b. silny podmuch wiatru.
"Przedojrzała" koniczyna leśna.
Oj, oj, ale dziwny to dmuchawiec, z pewnością nie jest to mniszek lekarski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz