wtorek, 22 czerwca 2010

Aparat Fuji FINEPIX S200 EXR - opinia fotoamatora cz. 2

Spacerując w dniu 21 czerwca br. po poligonie (?) obserwowałem bacznie otaczającą mnie przyrodę, niektóre obrazy wydały mi się interesujące i postanowiłem je utrwalić. Do dyspozycji miałem aparat Fuji  FINEPIX S200 EXR, o którym pisałem już wcześniej. Co z tego wyszło ....... proszę zobaczyć, chciałem sprawdzić możliwości tego aparatu. Podtrzymuję swoją pozytywną opinię o tym aparacie, a więc po kolei. Do fotografowania scen przyrody, makro i super makro wydaje mi się jest idealnym, to moja skromna opinia jako fotoamatora i tyle w tej materii.



Udało mi się uchwycić muchę na liściu, jest to trudna sprawa, ale jednak ......, na dębowym liściu udało mi się "upolować" swoją ofiarę.

No cóż, mucha uciekła i klops .......................
 

Żółty kwiatuszek, widoczne kwiatowe pręciki.


Miniaturowy, leśny motyl, uchwycony na liściu trawy.


Żółty kwiatuszek, jeszcze nie rozwinięty należycie, z owadem na powierzchni płatków.


Rumianki (?) poligonowe, z widocznym  owadem, przytrzymywane w dłoni z uwagi na b. silny podmuch wiatru.


"Przedojrzała"  koniczyna leśna.



Oj, oj, ale dziwny to dmuchawiec, z pewnością nie jest to mniszek lekarski.

Brak komentarzy: