W dniu 1-go listopada, po długiej przerwie wyjrzało słoneczko. Świat od razu wyglądał przyjemniej i radośniej, z resztą jak samo Święto Wszystkich Świętych ma charakter wesoły, wbrew utartym stereotypom.
Razem z Basią wypadliśmy na b. krótki spacer do parku im. ks. Janusza na warszawskim Kole. To co zobaczyliśmy, a było co oglądać i podziwiać, przedstawiam na kilku poniższych zdjęciach. Zapraszam do spaceru po parku i podziwiania jesiennych widoków.
Główna alejka, udekorowana dywanem z liści, zaprasza gości do spaceru.
Całe połacie trawników wysłane liśćmi.
A oto zmiana koloru dywanu z liści.
Liściany dywan, z bliska prezentuje się jeszcze bardziej okazale.
Basia trzyma przepiękny liść klonowy, o cudownym zabarwieniu.
"Gorejące" drzewo, na tle innych, bardziej umiarkowanych kolorów.
Wszędzie gdzie wzrok nie padnie, same przepiękne dywany liściowe.
No cóż pod słońce, widok też nie najgorszy, nieprawdaż ?
Dywanem z liści udekorowana główna alejka parkowa, widok z przeciwnej strony.
Prawda, że warto było nawet na krótką chwilę wpaśc do parku?.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz