Po raz pierwszy, również Plac Grzybowski przybrał świąteczną szatę. Nie powala ona z nóg swoja świetnością, ale ........ zawsze jest lepsza nic nic. Przedstawiam poniżej kilka ujęć ze skromnej ozdoby świetlnej wspomnianego placu.
To podświetlenie na na ziemi to pozostałość z całorocznego uświetnienia Placu Grzybowskiego.
Zielone podświetlenie, nie świąteczne, też wygląda imponująco.
Badanie metodą Voll'a w Warszawie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz