W mroźne przedpołudnie, w dniu 16 grudnia br. rozpocząłem kolejną przygodę z moim aparatem fotograficznym.
Zacząłem bawić się nowym aparatem. Wstawiając do szklanki od drinków świeczkę, uzyskałem taki właśnie obraz. Nic nadzwyczajnego, jednak staram się opanować mój aparat w stopniu należytym i poznać jak najwięcej jego możliwości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz