piątek, 16 kwietnia 2010

Nieodparta pokusa - forsycje

W dniu 15 kwietnia (czwartek) spacerowałem jak zwykle w parku na Kole, gdzie jest aktualnie przewaga forsycji, właśnie o tej porze. Widok jaki zobaczyłem był przepiękny, postanowiłem go zaprezentować w kilku ujęciach poniżej, mając świadomość, że już jest przesyt z tymi forsycjami. No cóż, mam jednak do tego prawo.
Wypada jednak dodać, że mimo słonecznej pogody królował dość silny wiatr, który pokrzyżował nieco moje plany, bywa i tak.










Jeżeli jesteś zainteresowany swoim zdrowiem, zajrzyj tutaj:

Brak komentarzy: