Wszystko co dobre, kiedyś się kończy, stare porzekadło ale ciągle aktualne. Po prostu przyszedł czas rozstania się z Holandią, szkoda, czułem się tutaj naprawdę wspaniale, tym bardziej, że w śród znajomych. Znów lotnisko i znajome widoki.
Rzut okiem na urządzenia radiolokacyjne.
Zaczynamy się toczyć, obok startuje jakiś duży samolot.
Teraz my toczymy się pasem nad autostradą.
Ostro wznosimy się do góry.
Lot nad chmurami.
I znów podchodzenie do lądowania, tym razem w Warszawie, na Okęciu.
To już naprawdę nisko, za chwilę ....................... pas, kołowanie i .............. jestem w domu.
Może znów, za jakiś czas wybiorę się tam powtórnie .........?
Co daje badanie metodą Voll'a ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz