Będąc na spacerze w lesie, ok. g. 11.00 , zobaczyłem na liściach drzew i krzewów obecność kropli wody mimo, że deszcz padał dnia poprzedniego, . Zainteresowałem się tym zjawiskiem i postanowiłem utrwalić to na zdjęciach. W naturze obraz tych kropli jest o wiele ładniejszy, taki trójwymiarowy, czego zdjęcia nie ukazują. Zależy to jeszcze od kąta obserwacji i kierunku oświetlenia, problem jak zwykle w fotografii jest b. złożony. Poniżej przedstawiam kilka ujęć z zaistniałej sytuacji.
Tutaj zgromadziły się krople na wewnętrznej powierzchni liścia dębowego.
Krople wody na liściu osiki.
Jak wyżej, obraz kropli zależy od kąta obserwacji i ...
Aż dziw bierze, że krople trzymają się dość mocno liścia, niczym krople rtęci na płaskiej powierzchni.
Ciekawe to zjawisko ...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz