Plakat informujący o tym fakcie.
Ale najpierw było uroczyste otwarcie, przedstawiciel sejmiku mazowieckiego, przedstawiciel Gminy Bemowo i konserwator zabytków.
Można było zobaczyć naukę tkactwa, zainteresowane były dzieci.
Nauka strzelania z łuku.
Wyrób papieru czerpanego.
Młodzieniec opowiadał b. ciekawie jak powstawał papier, ten dawny, nie współczesny.
Stoisko ze zdrową żywnością, a w nim produkty naturalne np. maście, nalewki, hrbatki itp.
Trwała też degustacja tej zdrowej żywności.
Maluchy interesowały się starymi samochodami.
Właściciele tych aut przeżywali bardzo fakt, że pozwolili maluchom wejść do środka, oni kręcili wszystkim co tylko weszło im w rękę.
Własnoręcznie można było przygotować (wypiec) podpłomyki. Najpierw wałkowanie ciasta, oj były problemy ......
Następnie pieczono je na stalowej blasze
.
Kram z ikonami, starałem się uzyskać informacje na temat ich wykonawstwa, tzn. pisanie czy malowanie ikon. Znawczyni sprawy orzekła, że w zasadzie to wszystko jedno, chociaż do tej pory byłem przekonany o tym, że ikony się pisze, nie maluje.
Całe stoisko z wyposażeniem do malowania (pisania) ikon.
Elementy wykończeniowe, wzory ornamentów, złotka, żywice itp. Dowiedziałem się wielu interesujących rzeczy w temacie ikon.
Pogoda była nie najgorsza, sporo miejscowych mieszkańców wykazało zainteresowanie imprezą.
Interesuje Cię własne zdrowie to .................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz