Transport rowerowy.
Holandię zamieszkuje ok. 16 mln. mieszkańców, którzy posiadają ogółem ok. 9 mln. rowerów,(wg. tutejszych danych), trudno po prostu w to uwierzyć. kolejna ciekawostka to informacja, ze w ciągu roku jest tutaj kradzionych ok. 750.000 rowerów, tak to jest smutny fakt. Natomiast nieprawdopodobne wydaje się, że praktycznie nie ma wypadków rowerzystów z samochodami, nikt z miejscowych osób nie był w stanie udzielić mi takiej informacji. W Holandii nie ma ulicy w każdym mieście, bez wytyczonego pasa rowerowego, w kolorze czerwonym. Dróg rowerowych nie ma tylko na autostradach i drogach szybkiego ruchu (ekspresowych). Parkingi rowerowe są w ilościach niewyobrażalnych, tak jest ich dużo i na b. dużą liczbę miejsc, np. w Amsterdamie na jednym parkingu może pomieścić sie kilka tysięcy rowerów, oczywiście nie na każdym aż tyle. Są parkingi oznakowane b. czytelnie na planach miast, jak również w terenie, na ogól są bezpłatne, w mniejszej ilości strzeżone i płatne, czasami zadaszone. Na parkingu każdy zabezpiecza swój rower we własnym zakresie (szczęki, łańcuchy, kłódki ...itp). Rowerzyści mają zawsze pierwszeństwo na drodze, są grupą jakby uprzywilejowaną, to właśnie dla nich buduje się kładki nad drogami lub tunele pod jezdniami i maja zawsze pierwszeństwo przed pojazdami mechanicznymi np. na rondach (?) Wszystko to szokuje polaka na pierwszy rzut oka, jest co pozazdrościć ! Znajdują się stacje serwisowe dla rowerów, głównie do ich naprawy. Koszt roweru średniej klasy ok. 300 euro. Co by tu jeszcze napisać …………. rowery, rowery na każdym kroku i w dosłownie w każdej sekundzie spojrzenia. Aż dziw pomyśleć dlaczego Holendrzy nie wiodą prymu w sportach rowerowych ?
Przed szkoła podstawową to normalny obrazek, większość dzieci dojeżdża rowerami.
W przygodnym miejscu, torby zakupowe ma większość rowerów.
To po prostu "normalka", zawsze, w każdym miejscu i o każdej chwili.
Ten widok po prostu zniewala, zawsze i wszędzie będzie nam towarzyszył.
Most podobny konstrukcją do naszego mostu "świętokrzyskiego", ale czy nim jest ?, nic podobnego to po prostu kładka dla rowerów nad drogą szybkiego ruchu i tyle ?
Wjazd na tą kładkę, oznakowany.
Tuż obok drogowskazy do .......... , jest ich dość sporo.
Każda ścieżka jest dokładnie oznakowana.
Ulica z pierwszeństwem ruchu rowerowego (nawierzchnia w kolorze czerwonym), samochody muszą ustępować bezwzględnie pierwszeństwa rowerzystom, a to ci dopiero historia, nie do przyjęcia pewnie w Polsce ?.
Parking rowerów dla niepełnosprawnych z ograniczeniem do 3 godzin ?, dziwna sprawa dla polaka.
Dosłownie w każdym miejscu tylko rowery i rowery, co o tym sądzić ?
Stanąłem przed poważnym dylematem, jak zawsze w takiej sytuacji, zamieściłem zaledwie kilkanaście zdjęć z mojej "czeluści" (ok. 200 zdjęć). Problem zawsze mam ten sam, czy dokonałem właściwego wyboru, prezentując te, a nie inne zdjęcia?.
Sam już nie wiem czy dokonałem właściwego wyboru ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz