Shangri La to miasto położone bliziutko już tego właściwego Tybetu, chociaż nie formalnie uznawane za Tybet. Podczas jedzenia obiadu, na zapleczu restauracji zobaczyliśmy .........
Olbrzymi korzeń drzewa ...................
i co z niego może powstać
doprawdy dzieła sztuki
Warsztat pracy b. prymitywny, nie widać skomplikowanych narzędzi.
i pomyśleć, ze to był tylko brzydki, nieobrobiony korzeń ?
można i tak uprawiać sztukę.
Po kolacji pojechaliśmy do miejscowego teatru, widok na scenę z balkonu.
Zupełnie odmienne miejsca do siedzenia.
Pokaz miejscowych tańców i wesele wg. narodowości Nashi.
Spojrzenie do tyłu na balkon.
A na scenie grają i przedstawiają aktorzy.
Stroje b. oryginalne, barwne.
Badanie Voll'a nie tylko w Warszawie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz